W poniedziałek 27 sierpnia odbyła się konferencja prasowa poświęcona kwestii przesunięć środków w ramach unijnych programów operacyjnych.
W spotkaniu z mediami wzięli udział przedstawiciele samorządu województwa: Marszałek Województwa Podlaskiego Dariusz Piontkowski i członek zarządu województwa Karol Tylenda, a także parlamentarzyści: wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra i poseł Krzysztof Jurgiel.
Marszałek Dariusz Piontkowski powiedział:
Karol Tylenda, który odpowiadał za negocjacje ze strony województwa podlaskiego stwierdził, że:
Indykatywny wykaz projektów kluczowych przesuniętych do programów sektorowych.
Projekt:
Omawiając poszczególne przesunięcia środków Karol Tylenda ocenił, że dzięki umieszczeniu dwóch inwestycji drogowych: przebudowa drogi Bakałarzewo – Suwałki i Nowogród – granica województwa na łączną kwotę prawie 120 mln zł prawie jedna czwarta środków z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego zostanie do wykorzystania dla potrzeb innych inwestycji. Ponadto, przeniesienie projektu budowy Opery i Filharmonii Podlaskiej – Europejskiego Centrum Sztuki w Białymstoku wartego 114 mln zł z RPO WP do programu sektorowego pozwoli na inwestycje w inne nasze instytucje kultury i obiekty sakralne oraz zabytkowe. W wyniku przeniesienia projektu budowy campusu Uniwersytetu w Białymstoku z programu Rozwój Polski Wschodniej do Sektorowego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko będzie możliwe rozszerzenie projektu Politechniki Białostockiej „Wyposażenie biblioteki i nowego budynku wydziału budownictwa i inżynierii środowiska”.
„Odzyskaliśmy pierwsze miejsce jako województwo podlaskie pod względem wykorzystania środków ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Jesteśmy bezwzględnym liderem w kategorii wydatkowania tych środków. Chcę też podkreślić, że ani jedno euro nie zostanie zmarnowane z poprzedniego okresu programowania” – dodał marszałek Tylenda.
„Robimy to co do nas należy i zrobiliśmy to co do nas należy. To że powstał Program Polski Wschodniej to zasługa parlamentarzystów poprzedniej kadencji – głównie pana Krzysztofa Jurgiela. Nie chcieliśmy, aby ten program był fikcją i by inwestycje, również te realizowane na Podlasiu, były finansowane z programów krajowych i tak się na dzień dzisiejszy właśnie dzieje. Trzeba wspomagać Podlasie, aby z krajowych programów operacyjnych można było pozyskać środki. Niezwykle ważną sprawą jest to: jak ustalić Regionalny Program Operacyjny czyli jak opracować listę indykatywną wszystkich inwestycji, aby województwo podlaskie mogło równomiernie się rozwijać. Stoimy na stanowisku, że lokomotywą rozwojową powinien być Białystok, ale nie zapominamy o innych podlaskich miastach i miejscowościach” – powiedział wicemarszałek Senatu RP Krzysztof Putra.
Narodowe Strategiczne Ramy Odniesienia przewidują m.in. Białystok jako metropolię. Jednak potrzebna jest inicjatywa wspierająca działania gmin ościennych oraz współpraca z korzystania środków pomocowych. Zasady doboru projektów są takie, że w pierwszej kolejności jest sporządzany indykatywny wykaz inwestycji w ramach danego programu i działań. I na tym etapie jest właściwie pewność realizacji przedsięwzięcia, chyba że beneficjent nie przygotuje właściwie wniosku. Drugim etapem są konkursy, na które mogą napływać wnioski z całego kraju.
Krzystof Jurgiel zaapelował, by porzucić dyskusję, która w ostatnim czasie na nowo rozgorzała wokół przebiegu drogi Via Baltica.
„Może się zdarzyć tak, że ani Białystok ani Łomża tej trasy u siebie mieć nie będą bo jej przebieg zostanie wyznaczony w pobliżu Gdańska, Elbląga i dalej pobiegnie na Kaliningrad i Litwę. W 2009 roku będą podejmowane decyzje dotyczące sieci korytarzy międzynarodowych i wtedy może zapaść decyzja o ominięciu naszego regionu. Nie róbmy z tego konfliktu. Jesteśmy na stanowisku że dobra czteropasmowa droga musi biec zarówno przez Łomżę jak i Białystok, który jest węzłem siedmiu ważnych ciągów komunikacyjnych” – dodał podlaski parlamentarzysta.