Gminy będą bardziej zainteresowane wykorzystaniem zwolnień podatkowych w polityce pobudzania przedsiębiorczości - zapowiadało Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia w sprawie udzielania zwolnień od podatku od nieruchomości. Nowe prawo właśnie zaczęło obowiązywać.
Rozporządzenie określa zasady udzielania regionalnej pomocy inwestycyjnej w formie zwolnienia od podatku od nieruchomości. Przede wszystkim precyzuje warunki korzystania z programu pomocowego przy nowych inwestycjach, rodzaje kosztów kwalifikujących się do objęcia pomocą, wielkość pomocy i zasady jej kumulacji.
Pierwszym z warunków skorzystania z pomocy przez przedsiębiorców jest dokonanie zgłoszenia przez przedsiębiorcę właściwemu organowi podatkowemu zamiaru skorzystania z pomocy przed rozpoczęciem realizacji inwestycji. Kolejny, to zobowiązanie się przedsiębiorcy do pokrycia co najmniej 25 proc. kosztów kwalifikowanych. Dodatkowo inwestycję należy na danym obszarze utrzymać przez minimalny okres 5 lat (lub 3 lat w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw).
Zgodnie z rozporządzeniem udzielana pomoc może być obliczana w odniesieniu do kosztów inwestycji w środki trwałe, lub koszty utworzenia miejsc pracy. Do kosztów kwalifikujących się do objęcia pomocą rząd zaliczył m.in. cenę nabycia praw własności gruntów oraz środków trwałych, takich jak budowle i budynki, ale także dwuletnie koszty wynagrodzenia brutto oraz płacone od tego składki.
Rady gmin będą ograniczone w wysokości udzielanych zwolnień rozporządzeniem w sprawie mapy pomocy regionalnej. W zależności od lokalizacji inwestycji pomoc nie będzie mogła przekraczać od 30 do 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Korzystniejsze pułapy mają jednak dotyczyć małych i średnich przedsiębiorstw.
Rozporządzenie przewiduje, że pomoc udzielana przedsiębiorstwom będzie się kumulowała i powyższe progi będą obowiązywały także w przypadku łącznego korzystania z innych źródeł np. pomocy de minimis.