16 sierpnia Minister Obrony Narodowej Aleksander Szczygło będzie rozmawiał w Warszawie ze starostą powiatu słupskiego Sławomirem Ziemianowiczem o amerykańskiej instalacji antyrakietowej, która według mediów ma być ulokowana w podsłupskim Redzikowie (Pomorskie).
Informację o terminie spotkania przekazał we wtorek PAP rzecznik MON Jarosław Rybak. Dodał, że wbrew niektórym medialnym doniesieniom minister Szczygło nie planuje w najbliższym czasie wizyty w Redzikowie.
30 lipca starosta Ziemianowicz wysłał do szefa MON list, w którym poprosił o „(...) możliwość konsultacji przez samorządowców planowanego przedsięwzięcia, tak, by przed podjęciem decyzji o lokalizacji tarczy wysłuchać naszej opinii, co pozwoli uniknąć nieporozumień i negatywnej reakcji społecznej”.
„Będzie to spotkanie bez żadnych podtekstów. Starosta zwrócił się z propozycją spotkania, ustaliliśmy termin rozmów z fachowcami na temat tego, czym jest tarcza antyrakietowa” - powiedział PAP Szczygło. Minister dodał, że jeśli samorządowcy z innych miejscowości będą zainteresowani, MON jest w stanie przygotować spotkania informacyjne także dla nich. Powtórzył natomiast negatywną opinię o postępowaniu wójta gminy Słupsk, który, jak powiedział, „rozpętał burzę” wokół braku odpowiedzi na pismo, które wysłał zaledwie dzień wcześniej, i które nie trafiło do MON.
PAP nie udało się skontaktować z przebywającym na urlopie starostą. Jego rzecznik Leszek Kreft powiedział, że starosta pojedzie do Warszawy mimo urlopu, a po spotkaniu z ministrem ON spodziewa się konkretnych informacji dotyczących amerykańskiej instalacji. „Takich, które z wysokim prawdopodobieństwem potwierdzą lub zaprzeczą medialnym doniesieniom na ten temat” - dodał Kreft.
Zdaniem Jarosława Rybaka starosta nie dowie się jednak na spotkaniu z szefem MON, czy tarcza na pewno powstanie w Redzikowie. „Negocjacje z Amerykanami prowadzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych i to ono ma największą wiedzę na ten temat” - wyjaśnił Rybak.
Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paulina Bolibrzuch, w drugiej połowie sierpnia o amerykańskiej instalacji z szefem BBN Władysławem Stasiakiem ma rozmawiać Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk, na terenie której leży Redzikowo. Do spotkania również dojdzie w Warszawie.
„Datę mamy ustalić w poniedziałek. Mam nadzieję, że w czasie tej rozmowy dowiem się czegoś więcej na temat amerykańskiej tarczy i że te informacje rozwieją obawy mieszkańców Redzikowa, co do ich przyszłości i przyszłości planowanych przez gminę inwestycji” - powiedział we wtorek PAP Mariusz Chmiel.
„Najbardziej szczęśliwy byłbym jednak, gdybym w czasie spotkania z panem ministrem Stasiakiem dowiedział się, że to jednak nie Redzikowo jest miejscem, w którym ma stanąć amerykańska tarcza” - dodał wójt Chmiel.