Dofinansowane podlaskie zabytki

Ponad milion sześćset tysięcy złotych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dostaną podlaskie zabytki na remont i zabezpieczenie. Prace już trwają lub ruszą lada chwila, bo pieniądze w wiekszości przypadków trzeba wydać jeszcze w tym roku.

Cekiew w Gródku. Pod jej kopułami kryją się unikatowe freski - jednego z najwybitniejszych polskich współczesnych malarzy - Jerzego Nowosielskiego i wyjątkowo piękne witraże Adama Stalony Dobrzańskiego. Wpisane są na listę zabytków. Wnętrze prezentuje się pięknie, ale stan ścian z zewnątrz pogarsza się z każdym rokiem.

Bohoniki to miejsce nie tylko ważne dla polskich Tatarów, ale jedna z atrakcji turystycznych Podlasia. Niedawno zakończył się generalny remont meczetu. A teraz dzięki pieniądzom z ministerstwa będzie można zainstalować tu ultranowoczesny system przeciwpożarowy. Ten unikatowy obiekt nia miał do tej pory żadnej ochrony przed ogniem, a najbliższa jednostka straży jest dziesięć kilometrów stąd.

Dzieki pieniądzom z ministerstwa do dawnej świetności zbliży się również park przy Pałacu Branickich, bowiem będzie można odnowić kolejne rzeźby.

Natomiast Muzeum Historyczne za 180 tysięcy złotych wymieni już mocno zniszczone okna w swojej siedzibie przy ulicy Warszawskiej.

Prawie 700 tysięcy, czyli dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym na ochronę zabytków przekazał też Wojewódzki Konserwator Zabytków.