560 żołnierzy Wojska Polskiego z pododdziałów reprezentujących siły powietrzne, marynarkę wojskową i wojska lądowe złożyło w poniedziałek uroczystą przysięgę wojskową na płycie Rynku Głównego w Krakowie.
Przysięga młodych roczników wojska odbyła się w 93. rocznicę wymarszu I Kompanii Kadrowej strzelców Józefa Piłsudskiego. Rano z krakowskich Oleandrów z okazji rocznicy wyruszyli do Kielc uczestnicy 42. marszu szlakiem „Kadrówki”.
Tekst przysięgi odczytał szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor. Po złożonej przysiędze żołnierze razem z chórem wojskowym odśpiewali Bogurodzicę. To nowy element w tej ceremonii.
II Korpus Zmechanizowany, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich i 6. Brygada Desantowo-Szturmowa otrzymały flagi narodowe. Flagi wręczył Minister Obrony Narodowej Aleksander Szczygło.
Honorowy patronat nad obchodami objęli prezydent RP Lech Kaczyński i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.
Podczas uroczystości odczytano historyczny rozkaz Komendanta Józefa Piłsudskiego do złączonych w Kompanię Kadrową oddziałów Związków i Drużyn Strzeleckich z 3 sierpnia 1914 roku. „Odtąd nie ma Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście, jesteście żołnierzami polskimi” - pisał w rozkazie Piłsudski. Jak podkreślał, „Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granice rosyjskiego zaboru, jako czołowa kolumna Wojska Polskiego, idącego walczyć za oswobodzenie Ojczyzny”. „Patrzę na was, jako na kadry, z których rozwinąć się ma przyszła armia polska i pozdrawiam was, jako Pierwszą Kadrową Kompanię” - kończył w rozkazie.
I Kompania zwana „Kadrówką”, licząca 160 żołnierzy z podległych Józefowi Piłsudskiemu oddziałów Związku Strzeleckiego i Drużyn Strzeleckich, wyruszyła z Krakowa na ziemie zaboru rosyjskiego w nocy z 5 na 6 sierpnia 1914 r. Choć wymarsz kompanii kadrowej był w sensie militarnym małym epizodem, to - zdaniem historyków - miał znaczenie polityczne, zaznaczając od początku I wojny światowej istnienie „sprawy polskiej” i demonstrując wolę walki o niepodległą Polskę.