Rozmowa z Lechem Bartnikiem, działaczem PiS, nowym dyrektorem oddziału zachodniopomorskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
Mariusz Rabenda: Objął Pan stanowisko i zaraz sukces. Centrala zdecydowała się na budowę pierwszego odcinka S3, mimo że przetargowe oferty były znacznie droższe niż kosztorys inwestorski.
Lech Bartnik: Sukces będzie wtedy, kiedy wbita zostanie łopata na budowie, albo dopiero gdy tą drogą pojadą samochody. Zresztą to nie będzie moja zasługa. Wiele ludzi na to pracowało i to od lat. S3 stała się priorytetem dla województwa, jakiś czas temu określono ją jako jedną z priorytetowych inwestycji w kraju. Gdyby nie to, że mówiono o tej drodze od lat, na pewno by nie powstała. Teraz wiadomo, że będzie na pewno.
M.R.: Jest Pan z wykształcenia elektrykiem, a GDDKiA zajmuje się drogami. Poradzi pan sobie?
L.B.: Zadania oddziału GDDKiA to przede wszystkim utrzymanie sieci dróg oraz nowe inwestycje. Na inwestycjach się znam. Kierowałem Wydziałem Inwestycji Miejskich w Szczecinie, gdy realizował 200 pozycji inwestycyjnych. Rozpoczęcie przebudowy ul. Mieszka I to moja praca. Budowa mostu Pionierów też zaczynała się za mojej kadencji.
M.R.: Najważniejsze dla regionu zadania to...
L.B.: Na pewno budowa S3 i to nie tylko części Szczecin-Gorzów, ale także tunelu pod Świną oraz dalsza modernizacja autostrady A6.
M.R.: Kiedy na drodze krajowej nr 3 powstanie obwodnica Miękowa oraz nowy węzeł Parłowko?
L.B.: We wrześniu będziemy przygotowywać plan finansowy na przyszły rok. Obwodnica Miękowa jest w planach inwestycyjnych na lata 2007–13, ale nie rozpocznie się wcześniej niż w przyszłym roku. W przypadku węzła Parłówko jesteśmy wfazie wykupu gruntów. Koncepcja zakłada bowiem inwestycję na znacznie większym obszarze niż obecne skrzyżowanie.
M.R.: A co z krajową „szóstką”? Kiedy skończą się korki w Nowogardzie? Czy wprzyszłym roku rozpocznie się budowa obwodnicy tego miasta?
L.B.: Prace projektowe są zaawansowane. Wmiędzyczasie, gdy powstawał projekt, zmieniły się przepisy. Potrzebujemy jeszcze decyzji środowiskowej. Jesteśmy wstanie przygotować się do tego, by wczwartym kwartale 2008 r. rozpocząć budowę.
M.R.: Jako starosta Polic był pan jednym ze zwolenników budowy zachodniego obejścia Szczecina z przeprawą Police-Święta. Co z tą inwestycją?
L.B.: W budżecie województwa mamy zapisane 4 mln zł na studium wykonalności tej drogi. Problem w tym, że nie mamy co liczyć, by była ona wpisana do finansowania centralnego. Regionu zkolei nie stać na to, by samodzielnie ją budować. W ramach stowarzyszenia gmin na rzecz budowy zachodniej obwodnicy musimy się zastanowić nad dalszą strategią.