Muzeum w Bielsku Podlaskim zostaje

9 lipca marszałek Dariusz Piontkowski wziął udział w mediacjach między burmistrzem Bielska Podlaskiego - Eugeniuszem Berezowcem a dyrektorem Muzeum Podlaskiego - Andrzejem Lechowskim.

Chodzi o umowę bezpłatnego użytkowania budynku bielskiego ratusza na potrzeby oddziału Muzeum Podlaskiego - Muzeum w Bielsku Podlaskim.

W wyniku rozmów miasto odstąpiło od wypowiedzenia umowy najmu muzeum.

Zobowiązano się do zawarcia kolejnej umowy bezpłatnego użyczenia lokalu na najbliższe 10–15 lat. W zamian za to marszałek Dariusz Piontkowski zobowiązał się do sfinansowania opracowania dokumentacji technicznej remontu pomieszczeń zajmowanych przez muzeum. W przypadku gdyby ten koszt przekroczył kwotę kilku tysięcy złotych, wówczas pozostałą, brakującą część środków przekaże miasto.

Ponadto, muzeum zobowiązało się do corocznego przekazywania 5 tysięcy złotych na rzecz bieżących potrzeb remontowych.

Strony ustaliły także, iż zostanie złożony wniosek od dofinansowanie remontu ze środków unijnych. Wkład własny ma zapewnić Urząd Miasta Bielsk-Podlaski.

Raz w roku lub w ramach czasowych wystaw muzeum będzie prezentować wystawy poświęcone historii Bielska i ziemi bielskiej. Do tego, ze środków z budżetu miasta i starostwa bielskiego zostanie otwarta sala, w gablotach której znajdą się kopie dokumentów związanych z historią miasta.

* * * * *

Ostatnia umowa podpisana była na trzy lata i kończy się 31 września 2007 roku. Przed przystąpieniem do rozmów burmistrz Bielska Podlaskiego nie przewidywał przedłużenia jej. Decyzję swą motywował tym, iż budynek ratusza, w którym mieści się muzeum miał być wykorzystany na potrzeby Gminy Miejskiej Bielsk Podlaski.

Dyrektor Andrzej Lechowski nie krył zaskoczenia decyzją burmistrza. Muzeum w Bielsku Podlaskim istnieje bowiem od 23 lat. W roku organizuje około 10 wystaw, odbywają się tu warsztaty i zajęcia interaktywne, promowani są lokalni twórcy. Rocznie muzeum to odwiedza średnio około 10 tysięcy osób. Andrzej Lechowski podkreśla, że budynek bielskiego ratusza został odnowiony za pieniądze Muzeum Podlaskiego.