Opozycja przebiła koalicję

Krok po kroku w Radzie Miasta powstaje nowa koalicja. Wczoraj potwierdził to wybór wiceprzewodniczących rady. Zostali nimi opozycyjni radni Adam Abramowicz (PiS) oraz Marian Burda (komitet lokalny Nasze Miasto Wspólne Dobro). Głosowanie przegrali popierani przez dotychczasową koalicję: Henryk Chmiel (PSL) i Riad Haidar (SLD).

Przewodniczący rady Bogusław Broniewicz i szef komisji rewizyjnej Michał Litwiniuk (obaj PO) już w czerwcu głosowali przeciwko bialskiemu prezydentowi podczas sesji poświęconej poprawkom budżetowym. Także wczoraj w czasie jawnych głosowań opowiadali się przeciwko projektom prezydenta Andrzeja Czapskiego.

Platforma poparła także wniesiony przez PiS projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody przez Radę Miasta na włączenie gruntów na bialskim lotnisku do Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Większość radnych nie zgodziła się na propozycje Czapskiego, by włączyć tam również część obszaru przy Izbie Celnej przy ul. Północnej.

„Radni mają wolną rękę” - tłumaczy zaskoczony rozwojem sytuacji Adam Wilczewski, szef bialskiej PO, a jednocześnie zastępca Czapskiego. „Teraz zbierze się Rada Powiatowa Platformy i ustali, w jakim jesteśmy układzie koalicyjnym. Na razie mamy umowę z Akcją Samorządową, ugrupowaniem prezydenta”.

Rozłamem nie jest natomiast zdziwiony Andrzej Czapski. Jego oznaki były widoczne wcześniej. Czapski powiedział nam, że mimo takiej postawy radnych Platformy, pozostawi na stanowisku swojego zastępcy Adama Wilczewskiego. „Jako wyrzut sumienia PO. Nie jestem sezonowym graczem, aby tworzyć lub zmieniać koalicję co tydzień” - wyjawia Czapski.

Czy można mówić o zawiązaniu się w radzie nowej koalicji? Dariusz Stefaniuk, bialski pełnomocnik PiS, jest ostrożny. „Rozmowy idą w dobrym kierunku. Ale nie możemy na razie mówić, że zmieniła się koalicja” - podkreśla.