Samorządy mają zbyt mało władzy i nie mogą się rozwijać - powiedział w poniedziałek na spotkaniu wyborczym w Augustowie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Mówił też, że nie należy ulegać „terrorowi ekologów”, bo inaczej na Suwalszczyźnie nie da się wybudować żadnej drogi.
Kaczyński powiedział, że samorządy nie mogą ograniczać się do pozyskiwania środków na inwestycje i wydawania „zaszeregowanych” przez państwo pieniędzy. Według niego, powinny „mieć możliwość być bardziej kreatywnymi”.
Dodał, że powinien powstać „mechanizm napędowy od dołu”. „To istota naszego programu dla samorządów” - argumentował Kaczyński, który uważa, że kandydaci na wójtów i burmistrzów z PiS po wyborach będą mieli za zadanie zmienić skostniałe, pełne układów samorządy.
„Często wójt, burmistrz jest zakładnikiem różnych grup lokalnych i niewiele może zrobić, będąc w takie układy powikłany. Oni muszą się uwalniać od tego typu zależności” - mówił Kaczyński.
Prezes PiS zaproponował, by tworzyć nowoczesne, zróżnicowane dla każdej gminy strategie oparte na potrzebach każdej gminy. Kaczyński skrytykował strategie robione przez jedną firmę dla setek gmin, które się od siebie nie różnią.
„Powinny być tworzone właściwe strategie dla gmin i miast. Szansa sprowadza się do wykorzystywania swoich możliwości naturalnych, takich jak położenie geograficzne” - mówił Kaczyński. Prezes PiS zasugerował kandydatce tej partii na burmistrza Augustowa Annie Urban, by pół roku po wygranej przygotowała taką strategię dla miasta i rozesłała ją wszystkim mieszkańcom, by ci potem mogli rozliczyć ją z tego, co zrobiła.
Dodał, że nie jest najważniejsze to, co się mówi podczas kampanii wyborczej, ale jak się to realizuje, sprawując władzę.
Prezes PiS krytykował rząd PO i ekologów za to, co stało się z obwodnicą Augustowa (rząd wycofał się z wariantu przyjętego do realizacji za rządów PiS; obecnie trwają przygotowania do budowy w wariancie omijającym cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy - PAP).
„Jeżeli będziemy tolerować w Polsce specyficzne mechanizmy, terror ekologiczny, będzie trudno rozwijać Polskę” - dodał. Według Kaczyńskiego, gdyby tak podchodzić do sprawy jak ekolodzy, na Suwalszczyźnie nie da się wybudować żadnej drogi. Podkreślił, ze solidne drogi to szansa gospodarcza dla Polski Wschodniej.
Po spotkaniu w Augustowie prezes PiS pojechał na spotkanie z mieszkańcami Suwałk, gdzie poparł w wyborach samorządowych na prezydenta Suwałk Grzegorza Mackiewicza. Kaczyński mówił, że Suwałki to jedno z niewielu miast w Polsce, gdzie po 1989 roku nie doszło do "przewietrzenia" po rządach PRL. „Czas to zmienić” - dodał na zakończenie spotkania.
Materiał KW Prawo i Sprawiedliwość