Kandydat PiS na prezydenta Krakowa Andrzej Duda mówił w piątek zamykając swoją kampanię, że program, który przedstawił to jego umowa z mieszkańcami miasta, za realizację której bierze odpowiedzialność.
„Ten program to jest moje zobowiązanie wobec krakowian, to jest moja umowa, którą zawieram z krakowianami. Ten program jest podpisany moim imieniem i nazwiskiem. Biorę odpowiedzialność za zrealizowanie, tego co tutaj jest napisane i gotów jestem się z tego rozliczyć” - zadeklarował Duda.
Jak podkreślił, jego program przygotowany wspólnie z ekspertami to przede wszystkim efekt spotkań z krakowianami, które były dla niego „doświadczeniem niezwykle pouczającym”.
Duda mówił, że jako osoba młoda patrzy na Kraków w perspektywie co najmniej 30 lat. „Jestem człowiekiem dialogu. Lubię spotykać się z ludźmi. Będę prowadził dialog ze wszystkimi, myślę tutaj przede wszystkim o różnych stronach sceny politycznej” - powiedział kandydat PiS.
Obiecał, że w każdej sprawie istotnej dla mieszkańców będzie zabiegał o kompromis. Zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem nie będzie się zamykał w swoim gabinecie, ale wychodził do krakowian i rozmawiał z nimi.
Kandydat PiS zaapelował o udział w głosowaniu i oddanie głosu właśnie na niego. „W Krakowie nadszedł czas na zmianę. Kraków potrzebuje energii i nowego, świeżego spojrzenia” - podkreślił.
Według Dudy kampania wyborcza była „prowadzona fair”. „W kampanii musi być krytyka, ale ta krytyka mieściła się w granicach kultury politycznej” - uważa Duda.
Kandydat PiS podziękował swoim konkurentom za prowadzenie kampanii z elegancją. „Mam nadzieję, że tak będzie aż do końca. Dobrze oceniam tą kampanię, uważam, że było wiele merytorycznych dyskusji” - mówił kandydat PiS. Dodał, że uczestniczył w ośmiu publicznych debatach, na których kandydaci mogli zaprezentować swoje poglądy.
Duda podziękował „za niezwykłe zaufanie” członkom Honorowego Komitetu Poparcia jego kandydatury, a osobom ze sztabu wyborczego za pracę.
38-letni Duda jest najmłodszym z kandydatów do fotela prezydenta Krakowa. Jest prawnikiem, był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a wcześniej wiceministrem sprawiedliwości w resorcie kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. Startuje pod hasłem „Kraków przyszłości”.
Materiał KW Prawo i Sprawiedliwość