Samorządy powinny planować swój rozwój poprzez lokalne strategie, tworzone dla każdej gminy, które powinny odwoływać się do ich własnych zasobów - uważa prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Nigdzie na świecie żaden kraj nie wyszedł z poziomu zacofania czy biedy bez odwołania się do tego, co jest środkiem własnym, co jest własnym zasobem” - powiedział Jarosław Kaczyński na wtorkowym spotkaniu przedwyborczym w Skarżysku-Kamiennej (Świętokrzyskie).
Prezes PiS podkreślił, że zgodnie z programem jego partii niezbędne jest planowanie w gminach. „Zamiast wszystkich strategii, które dziś leżą w szufladach samorządów, bo są w gruncie rzeczy martwe (...), konkretny plan dla każdej gminy” - mówił Kaczyński.
Dodał, że trzeba stworzyć potężny system szkolenia, jakim - według niego - jest Akademia Samorządności powołana przez PiS, która ma szkolić szefów samorządów i ich współpracowników, aby potrafili określić „co jest w danym miejscu niewykorzystanym zasobem”.
Według Kaczyńskiego, aby strategia była egzekwowana, ma mieć charakter umowy społecznej między rządzącym miastem a mieszkańcami. Powinna być przygotowana pół roku, najpóźniej rok od rozpoczęcia nowej kadencji, a mieszkańcy powinni kontrolować jej wykorzystanie.
Kaczyński mówił też o innych pomysłach PiS na funkcjonowanie samorządów: tworzeniu miejscowego rynku dla przedsiębiorców, aktywizowaniu mieszkańców do otwierania własnej działalności gospodarczej, gromadzeniu środków na organizację partnerstwa publiczno-prywatnego, współpracy ze związkami zawodowymi i organizacjami społecznymi.
Szef PiS dodał, że włodarze miast powinni mieć więcej władzy, bo teraz często muszą chodzić na „niedobre kompromisy” np. z radą miasta. PiS chciałoby także wzmocnić miejscowe media, niezależne od władzy i doprowadzić do zmian w prawie, które pozwolą na bardziej elastyczne wykorzystywanie środków budżetowych.
W opinii prezesa PiS samorządy mogą zabiegać o środki własne, m.in. poprzez: operacje na rynkach finansowych, samoopodatkowanie, prace społeczne.
„Zadłużenie jest problemem, ale on nie może nas blokować. Musimy zbierać środki na rozwój. W nowoczesnej gospodarce bez sięgania po pieniądze z rynku działać się nie da” - ocenił Jarosław Kaczyński.
Jego zdaniem, jedynie PiS przed wyborami samorządowymi zaprezentował program, który „nie jest zestawem obietnic, a propozycją pewnej metody działania”. Dodał, że w województwie świętokrzyskim należy zrobić „naprawdę dużo”, bo to jedno z najuboższych województw w Polsce i regionów w Europie. „My w niczym nie jesteśmy gorsi od Niemców i powinniśmy żyć na podobnym poziomie” - powiedział Kaczyński.
„Polska potrzebuje bardzo szybkiego rozwoju. Znacznie szybszego niż ten, który mieliśmy dotąd” - powiedział Kaczyński. Ocenił, że choć w ostatnich latach Polska rozwijała się w nienajgorszym tempie, to ogromna część świata „pędzi do przodu w gigantycznym tempie”. Przywołał przykład m.in.: Chin, Brazylii i Turcji.
„Samorządy w Polsce wydają ponad połowę środków publicznych rocznie. To jest ogromna siła, i pytanie jak to jest wydawane, w jaki sposób, czy odpowiednio efektywnie jest niezmiernie istotne” - podsumował Kaczyński.
Podczas spotkania w Skarżysku-Kamiennej Kaczyński poparł kandydaturę urzędującego prezydenta miasta Romana Wojcieszka.
Materiał KW Prawo i Sprawiedliwość