Jeśli wygramy wybory samorządowe, utworzymy w stolicy Warszawski Park Technologiczny, by dać szansę naukowcom, którzy chcą rozpocząć działalność gospodarczą - powiedział we wtorek na konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
„Chcieliśmy złożyć zobowiązanie (...), które dotyczy Warszawskiego Parku Technologicznego. To inicjatywa zgłoszona za czasów kadencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego” - mówił Błaszczak podczas konferencji prasowej.
„Warszawski Park Technologiczny to połączenie biznesu z nauką. To danie szansy wszystkim tym naukowcom, którzy chcą rozpocząć działalność gospodarczą, chcą wprowadzić w życie swoje patenty, swoje pomysły” - tłumaczył.
Jak dodał, tego typu inicjatywy są powszechne na świecie. Według Błaszczaka, dzięki nim najzdolniejsi mogą rozpocząć działalność biznesową przy wsparciu samorządów. „Takie zadanie jest ważne również dla Warszawy. Nie może być tak, że najwybitniejsi absolwenci, np. Politechniki Warszawskiej, szukają pracy za granicą. To osłabia potencjał naszego kraju, to niewątpliwie odbije się negatywnie na jakości polskiej gospodarki” - zaznaczył.
Przypomniał, że projekt parku został zarzucony przez urzędującą prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. „My zobowiązujemy się do tego, że taki park powstanie” - podkreślił.
W konferencji, oprócz szefa klubu PiS, wzięli udział w imieniu kandydatów na radnych Warszawy Tomasz Zdzikot i Michał Grodzki.
Podczas konferencji przedstawiono także zobowiązanie kandydatów na radnych startujących z list PiS m.in. do tego, by aktywnie działać na rzecz wykorzystania potencjału naukowego Warszawy i rozwoju gospodarki.
Materiał KW Prawo i Sprawiedliwość