„Praca i Sprawiedliwość” - hasło kandydata PiS na prezydenta Łodzi

„Praca i Sprawiedliwość” - to hasło wyborcze kandydata PiS na prezydenta Łodzi Witolda Waszczykowskiego. Jego zdaniem łodzianie potrzebują m.in. pracy i inwestycji, bezpiecznego miasta, lepszej komunikacji miejskiej i urzędu „bez krewniaków”.

Według Waszczykowskiego jego kampania nie mogła zacząć się wcześniej ze względu - jak mówił - na brutalny atak na siedzibę PiS, do którego doszło kilkanaście dni temu (Ryszard C., który obecnie przebywa w areszcie z zarzutami zabójstwa i usiłowania zabójstwa z użyciem broni palnej, zastrzelił pracownika łódzkiego biura PiS, drugiego ciężko ranił). „Kampania jest więc w sposób naturalny, poprzez ten zamach, skrócona i wyciszona” - mówił kandydat w środę na konferencji prasowej.

Przedstawiając priorytety swojego programu, Waszczykowski podkreślił, że „łodzianie i Łódź potrzebują: pracy i inwestycji, szybkiego i wygodnego dojazdu, miasta przyjaznego także dojrzałym ludziom, ładnego i bezpiecznego miasta oraz urzędu bez krewniaków”. „Te pięć haseł programowych, pięć priorytetów będziemy w miarę upływu kampanii rozszerzać” - mówił.

Podkreślał, że zbyt wielu łodzian nie ma pracy lub są nisko opłacani. „Łódź jest więc miastem ludzi relatywnie niezamożnych, a wręcz na niektórych obszarach ludzi ubogich. Są tu za duże enklawy zwykłej biedy. W związku z tym program każdego uczciwego kandydata na prezydenta Łodzi nie może tego problemu pominąć” - powiedział Waszczykowski.

Poprawę infrastruktury miasta kandydat PiS łączy z obietnicą stworzenia z Łodzi ładnego miasta. „Musimy zwrócić się ku perełkom, zabytkom, które mamy” - przekonywał. „Jako konserwatysta (...) jestem bardziej przywiązany do tego, aby zachować i odtworzyć, odnowić to co mamy, a mniej kierować się ku futurologii, ku pomysłom niesprawdzonym” - dodał.

Kandydat PiS na prezydenta uważa także, że młodzieży należy zapewnić „jasną ścieżkę awansową, możliwość pozostanie w Łodzi”. Chce powrócić do wszelkich programów, także związanych z kredytami dla młodych ludzi, które pozwoliłyby młodzieży utrzymać się w mieście. Jak podkreśla, nie wolno też zapomnieć o starszych ludziach; według niego Łódź musi być „miastem, które seniorom proponuje godne życie”.

Dodał, że szczególną troską - także po ostatnich tragicznych wydarzeniach w biurze PiS - dla władz miasta powinno być bezpieczeństwo mieszkańców. „Nie można oszczędzać na bezpieczeństwie. Bezpieczeństwo nie jest dane nigdy raz na zawsze. Chcemy współpracować ze wszystkimi służbami miejskimi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo” - zaznaczył.

Odnosząc się do słowa „sprawiedliwość” w swoim haśle, podkreślił, że chodzi m.in. o to, by urząd miejski i podległe mu instytucje były urzędami „bez krewniaków, bez rodzin i znajomych, którzy są wciągnięci tylko, dlatego że są blisko decydentów”.

„Musimy również na poziomie samorządowym podnieść kwestie jakości urzędników, jakości samorządowców. Tak jak na poziomie centralnym mamy do czynienie ze służbą cywilną, tak również na poziomie samorządowym powinniśmy o te standardy dbać” - zaznaczył.

Jego zdaniem Łódź potrzebuje także stabilności politycznej. Kandydat PiS liczy, że listopadowe wybory doprowadzą do wybrania kompetentnego prezydenta, urzędników i radnych - zarówno w mieście jak i sejmiku wojewódzkim. Waszczykowski zapowiedział także, że nie zamierza przenosić do Łodzi konfliktów „warszawki” i chce - jak zadeklarował - współpracować ze wszystkimi.

Pytany o najważniejsze inwestycje, jakie powinny być przez najbliższe lata zrealizowane w mieście, wymienił: budowę tras tramwajowych, które połączyłyby kilka dzielnic ze śródmieściem, budowę obwodnic miasta - wewnętrznych i zewnętrznych, szybkie połączenie Łodzi nie tylko z Warszawą, ale także z budowaną autostradą A1 i lepsze połączenie Łodzi z tzw. trasą katowicką.

Kandydat PiS na prezydenta Łodzi zapowiada prowadzenie zarówno kampanii wizerunkowej jak i spotkania z mieszkańcami miasta. W Łodzi pojawiły się już pierwsze billboardy, będą także plakaty, a od środy rusza akcja roznoszenia ulotek do domów łodzian. Przygotowywany są także spoty wyborcze, który będą emitowane w telewizji i radiu.

Materiał KW Prawo i Sprawiedliwość