„Uważamy, że nowe logo, spośród propozycji przygotowanych przez Grupę Eskadra powinni wybrać sami mieszkańcy naszego miasta, a nie prezydent bądź radni” - mówi Rafał Rudnicki, szef klubu PiS.
Jak to zrobić? Klub PiS proponuje, by pod adresy wszystkich domów i mieszkań należących do osób prywatnych w naszym mieście rozesłać ankietę. Znalazłyby się w niej projekty zmodyfikowanego logo, opracowanego przez Eskadrę. Po wypełnieniu ankiety i odpowiedzi na pytanie, które logo najbardziej im odpowiada, białostoczanie musieliby dostarczyć ankiety do urzędu miejskiego. Dzięki temu, zdaniem PiS, każda białostocka rodzina miałaby możliwość wypowiedzenia się na temat nowego logo.
Ale to kosztowałoby. Jak oblicza Rudnicki ankiet musiałoby być około 108 tysięcy. Koszt ich rozesłania wyniósłby około 8,5 tys. zł.
„Byłby wielokrotnie niższy od kwoty 524 tys. zł, jaką do tej pory wydano na opracowanie przez Grupę Eskadra projektu logo Wschodzący Białystok i jego promocję wśród mieszkańców Białegostoku” - podkreśla Rudnicki.