Aktualności

Samoobrona trzema nogami weszła do Platformy

11.03.2008 • źródło: Gazeta Wyborcza - Gorzów

Platforma Obywatelska pęcznieje w lubuskim sejmiku. Jej legitymacje już oficjalnie noszą byli radni Samoobrony.

„Przyznam, że na zebranie Platformy szedłem z mocno bijącym sercem” - przyznaje Lech Kowsz, wiceprzewodniczący sejmiku i były lider Samoobrony, a od wczoraj radny PO. „W końcu wiadomo, byłem u Leppera i żaden pumeks tego nie usunie. Było jednak super, przyjęli mnie ciepło, bez zastrzeżeń. Oby tak dalej” - dodaje.

Z Kowszem do PO wszedł radny Maciej Nawrocki, który w Gorzowie będzie miał nawet osobne koło partii, i wciągnął do niego grupę byłych działaczy Samoobrony. Trzeci z radnych Ireneusz Ganczar złożył na piśmie chęć wstąpienia do PO.

„Czujecie się już liberałami?” - pytamy Kowsza.

„Nie do końca PO jest przecież liberalna. Ale wytłumaczę bez wielkiej polityki. Chodzi o to, że jak chcesz działać, pomóc czy wręcz załatwić, nie można grać w pojedynkę. Trzeba się określić. Jeden ginie, jest pustym miejscem” - tłumaczy Kowsz, który był jednym z założycieli Samoobrony w woj. lubuskim.

Przed upadkiem partii Leppera, był jej wiceprzewodniczącym w regionie, zasiadał we władzach krajowych.

Transfery z Samoobrony zmieniają układ w sejmiku. PO liczy teraz 13 radnych w 30-osobowym gremium. Niewielką większość Platforma zapewnia już sobie z PSL (3 radnych) i z koalicji rządzącej woj. lubuskim może wypchnąć PiS. Ten scenariusz - opisywany od początku roku przez „Gazetę” - może spełnić się już w marcu. PO chce zwołać nadzwyczajną sesję sejmiku i odwołać ze stanowisk polityków z PIS: wicemarszałek Elżbietę Płonkę i członka zarządu województwa Andrzeja Szablewskiego.