Sesję rozpoczął przewodniczący sejmiku - Mieczysław Bagiński, który skierował słowa powitania dla radnych i gości. Złożył też gratulacje wybranym z naszego regionu parlamentarzystom.
„W imieniu radnych pragnę przekazać najlepsze życzenia i serdeczne gratulacje nowym wybrańcom naszego regionu do parlamentu. Życzę, by zamiary poszły w parze z umiejętnością zdobywania poparcia. Życzę dużo sił i wytrwałości przez całą kadencję. Liczę, że dotychczasowa współpraca będzie kontynuowana. A w imieniu radnych zapewniam, że każde wasze działanie w Sejmie RP na rzecz regionu znajdzie poparcie ze strony sejmiku województwa podlaskiego” - zadeklarował przewodniczący Mieczysław Bagiński.
Sesja rozpoczęła się od krótkich wystąpień obecnych na sali posiedzeń sejmiku parlamentarzystów. Głos zabrali posłowie: Krzysztof Putra, Jan Kamiński, Jarosław Matwiejuk i Jacek Żalek.
Głos zabrał również marszałek Dariusz Piontkowski.
„Jest taki moment gdy ludzie się poznają, ale są też chwile gdy się rozstają. Teraz nastał właśnie taki moment. W imieniu zarządu województwa podlaskiego dziękuję za współpracę wszystkim Panom - marszałek zwrócił się do nowowybranych posłów” - dotąd zasiadających w ławach sejmiku województwa podlaskiego.
„Specjalne podziękowania kieruję zaś do marszałka Jana Kamińskiego. Liczę na dalszą pomoc i dziękuję za tę kilkumiesięczną współpracę, za merytoryczną dyskusję. Mam nadzieję, że w parlamencie zechce Pan nadal pomagać całemu naszemu regionowi. Gratuluję wszystkim panom i życzę powodzenia w parlamencie” - dodał marszałek Piontkowski.
Przewodniczący Mieczysław Bagiński odniósł się także do kwestii wygaśnięcia mandatów radnych, którzy dostali się do parlamentu.
„Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki 23 października. Od tego czasu nowowybrani posłowie muszą w ciągu 2 tygodni złożyć rezygnację z mandatów radnych wojewódzkich. Wygaśniecie mandatów zatwierdza Sejmik, ma on na to 3 miesiące. Jestem zwolennikiem ciągłości pracy, stąd proponuję, by sejmik zechciał do treści wprowadzonych do porządku na 5 listopada - tj. na kontynuację dzisiejszej sesji wprowadzić stosowne zapisy o wygaszeniu mandatów. Jeśli tak by się stało, wówczas zaprzysiężenie nowych radnych będzie możliwe najwcześniej na kolejnej sesji” - dodał.
Z przyczyn proceduralnych nie stanie się to jednak już 5 listopada - tak jak chciała część radnych, a na następnym posiedzeniu sejmiku województwa podlaskiego, które zwoła jego przewodniczący.
Radni wprowadzili dodatkowe punkty do proponowanego porządku pracy:
4a. Wysłuchanie wystąpienia delegacji pielęgniarek i położnych z suwalskiego szpitala.
8a. Zmiana zarządzenia osoby pełniącej funkcje organów samorządu województwa podlaskiego w sprawie budżetu województwa.
8b. Podjecie uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej gminie Augustów.
15. Podjęcie uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatów radnych wojewódzkich, którzy uzyskali mandaty do Sejmu RP.
Do sali posiedzenia sejmiku przybyły reprezentantki komitetu strajkowego pielęgniarek i położnych Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. W punkcie 4a. przedstawiły swoje stanowisko na temat trwającej akcji protestacyjnej.
„Komitet strajkowy jest przekonany, że tymczasowe porozumienie jest grą na zwłokę, oczekujemy podjęcia konstruktywnych działań uwzględniających podwyżki. Wyrażamy przekonanie, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w tym tygodniu. Oczekujemy poważnego podejścia do naszych żądań. Komitet strajkowy nie przyjmuje argumentów o braku środków” - powiedziała reprezentująca protestujące pielęgniarki Wiesława Giczewska.
„Nie widzimy możliwości nadrobienia półrocznych zaległości w wykonaniu kontraktu w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. To nierealne. My nie chcemy tej podwyżki juz dziś. Ale chcemy jedynie porozumienia z określeniem kwoty i daty. Rozumiem słuszne roszczenia lekarzy, ale zrozumcie też nas. My więcej nie udźwigniemy” - apelowała do radnych jedna ze strajkujących pielęgniarek.
W odniesieniu do wystąpienia pielęgniarek wicemarszałek Marek Olbryś powiedział:
„Nie jesteśmy stroną w strajku jako organ założycielski. Stroną jest dyrektor szpitala. Od 1 stycznia do końca września szpital uzyskał ujemny wynik finansowy. Przyniósł stratę w wysokości 6,5 mln zł. Sytuacja zadłużenia w sumie to 40 mln zł. Dochód z tytułu kontraktu z NFZ to 50 mln zł. Podpisując porozumienie z lekarzami były zapewnienia i realne perspektywy wzrostu wykonalności umowy z Funduszem. Wskaźnik miał osiągnąć poziom ubiegłoroczny - zakładaliśmy wykonanie umowy w 107 proc., a nawet w 120. czy 125 proc.” - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Marszałek nie zgodził się z zarzutami o brak zainteresowania sytuacją szpitala ze strony władz województwa. Poinformował też, że Zarząd Szpitala w Suwałkach podał się do dymisji, a do czasu wyłonienia nowych władz obowiązki dyrektora przejmie wicedyrektor Kaczorowski.
„Nie możemy dofinansować wzrostu wynagrodzeń. To musi być połączone z wykonalnością umowy z NFZ. Znając warunki kontraktu będziemy mogli przedstawić propozycje. Miałem na myśli wzrost wynagrodzeń od przyszłego roku o 500 zł. Nie wiem czy uda się to zrobić. Nie mogę zobowiązać dyrektora szpitala w Suwałkach do podpisania takiego zobowiązania, a to on bierze odpowiedzialność za podpisanie takiego dokumentu” - ocenił odpowiedzialny za służbę zdrowia w zarządzie województwa Marek Olbryś.
„Zmiana organizacji szpitala w Suwałkach jest rozwiązaniem. Szpital był wybudowany w innych realiach, miał obsługiwać chorych z siedmiu powiatów. Dziś jest inaczej. Chcemy w dłuższej perspektywie, przekształcić placówki funkcjonujące obok szpitala wojewódzkiego, tak aby zbilansować ich działanie. Innej drogi nie widzę niż racjonalizacja. Ale ewentualne podwyżki musi zaproponować nowy zarząd szpitala” - dodał wicemarszałek.
Marszałek Dariusz Piontkowski zobowiązał się do twardych negocjacji z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie zwiększenia wartości za jeden punkt w przyszłorocznym kontrakcie. Uznał, że nie ma innej rozsądnej możliwości niż rozmowy z NFZ. Zdaniem marszałka piłka jest w tej chwili właśnie po stronie funduszu, bo to od wysokości kontraktu uzależnione są podwyżki.
Przyjęty porządek obrad:
Przerwa w obradach do dnia 5 listopada 2007 r. (poniedziałek) do godz. 10:00.
Miejsce obrad: sala konferencyjna Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 1.
Po przerwie: